Historia od zawsze jest i na zawsze będzie częścią naszego życia. To co wydarzyło się kiedyś, zdecydowało o tym jak dzisiaj wygląda nasz świat. Wiedzą o tym dobrze uczniowie Liceum Ogólnokształcącego im. Powstańców Śląskich w Radzionkowie, którzy razem ze swoim nauczycielem, kroczą śladami swoich przodków. Udało im się odwiedzić już wiele ciekawych miejsc.
Na pierwszy ogień poszedł skansen w Chorzowie, gdzie mogliśmy na własne oczy zobaczyć jak kiedyś żyli ludzie na wsi. Zaglądaliśmy do ich domów, oglądając wyposażenie, narzędzia i sprzęty, słuchaliśmy ciekawych opowieści jak wyglądała codzienność wiejska, i mogliśmy sobie wyobrazić naszą miejscowość do połowy XIX wieku. Zważając na to że jesteśmy z Radzionkowa, nie mogło nas zabraknąć w Centrum Dokumentacji Deportacji Górnoślązaków do ZSSR roku 1945. Tam mogliśmy choć w małym stopniu poczuć to co deportowani ludzie. Wszystko to za sprawą przemawiającej do wyobraźni wystawy, a także… wagonu kolejowego.
Jesteśmy dumni z naszych Śląskich korzeni, dlatego też chcieliśmy dowiedzieć się czegoś więcej o naszej historii. W tym celu udaliśmy się do Muzeum Historii Katowic, gdzie odkryliśmy tajniki życia "middle class" przed I wojną, zobaczyliśmy ich wielkie jak na dzisiejsze standardy mieszkania i doznaliśmy niemałego szoku na wieść, że służba domowa była u nich czymś naturalnym, posiadali minimum gosposię, a zarabiał na to wszystko tylko pan domu.
Jednak to nam nie wystarczyło! Kilka dni temu udaliśmy się do Muzeum Śląskiego, aby tam dalej chłonąć wiedzę. Miejsce to zrobiło na nas wielkie wrażenie, muzeum zostało zaprojektowane tak, aby każdy odwiedzający wychodząc mógł powiedzieć "wow!". Multum interaktywnych eksponatów i cudownie wyglądające wystawy zachwyciły każdego. Oczywiście poznaliśmy też meandry niezwykłej historii Śląska.
Czeka nas wkrótce wycieczka na Nikiszowiec, gdzie poznamy realia życia XIX wiecznego robotnika oraz do Pszczyny, gdzie dowiemy się jak żyła śląska arystokracja z górnej półki.
Agata Sobala IIb